Witajcie byłam wczoraj u położnej i jestem spokojna ponieważ martwiłam się że dzidziuś nie leży główką w dół ale położna zapewniła że leży główką w dół myśle że się nie pomyliła wie przecież więcej na ten temat niż ja.Ale po tym całym "macaniu"gdzie jest główka bolał mnie brzuch w nocy i rano dobrze że mam zapas NOSPY z PL to mi przeszło.U mnie zostało jeszcze 8 tygodni do końca i powiem Wam że bardziej martwie się przeprowadzką(kupiliśmy dom)mamy przeprowadzać się 1 września a ja termin mam na 27sierpień tak myśle że może dzidziuś wstrzyma się te parę dni ale znając życie abym jeszcze wcześniej nie urodziła.Udanych wakacji życzę i pozdrawiam
14 Lat, 10 Miesięcy temu